Zamiast siedzieć w piekarniku
spacerują po trawniku
--------------
Mąż dzwoni do żony i pyta: kochanie czy już upiekłaś dla nas gąskę?...właśnie się piecze - a czym ją nadziałaś? Nie było potrzeby, już była nadziana...
katka12 2015-11-12
one są podobno wybredne, nie jedzą byle czego, dlatego są smaczne...
katka12 2015-11-12
re: Leczenie głupoty? :)
jaworr 2015-11-12
Powiedzonko dobre, pewnie do skubania pierza, a na mięsko też, ale u nas gęsina na święta była tradycją. Kucharka wyśmienita..:))
Miłego popołudnia życzę..:))
kuba52 2015-11-12
Popatrzeć lubię zarówno na kaczki,jak i gęsi,ale mięsa nie jem,bo nie lubię,a może się przejadłam,bo dziadkowie hodowali sporo gęsi i kaczek.
Natomiast dzisiaj po raz drugi leciały nad naszym osiedlem gęsi w trzech kluczach.Widok wspaniały.Nietrudno je było zauważyć,bo leciały bardzo głośno.
Pozdrowienia serdeczne z uśmiechem zostawiam.
desperi 2015-11-12
Gąski są smaczne .....dawno nie jadłem :)
katka12 2015-11-12
re: tak, ten z lejkiem, taki ma tytuł:))
wpada w oko i pamięć..
wiem, że i pan Kleks też mówił coś o tym oleju...ale , że nie da rady wlać go uczniom do głowy:))
satsuma 2015-11-12
Eeeeee tam na pewno sfotografowałaś i upiekłaś :-)
No bo co będą trawę skubac jak mogą się przydać na obiadek :-)
halka 2015-11-12
Gąski są szczęśliwe i cieszą się wolnością;myślę,że tym apelem nie przekonasz ludzi ... zamiast gęsiną zajadają się rogalami:)
Ja bym zjadła gąskę ale mam podobny problem jak kobietka z dowcipu... nie umiem jej nadziać :):)
Zostanę przy pieczonym indyku...ten wychodzi mi doskonale.
hled45 2015-11-12
Ja pamiętam rymowankę z mojego dzieciństwa; ,,Na św. Marcina rozsypała się pierzyna" i w tamtych latach to się sprawdzało, przeważnie troszkę poprószyło śniegiem.......miłego wieczoru Pantojko :)
henry 2015-11-12
takie hasła od dawna już panuje....
U nas w Wielkopolsce oczywiście rogale marcińskie.......ale i gęsina wraca do łask....
Nawet jest smaczna:)
ps. wole jednak jak sie na trawce pasą..........
halka 2015-11-12
re: zapraszam na indyka...nawet nie wiesz ile radości byś mi sprawiła swoją wizytą.
styna48 2015-11-12
Gęsina od niedawna wkrada się do jadłospisu, rogale to stara tradycja w Wielkopolsce.
slawa1 2015-11-12
Pamiętam smak gąski z dzieciństwa.Mama zdobyła gdzieś na wsi i upiekła w takim piekarniku,gdzie piec był na węgiel.Nawet teraz czuję ten smak,jako najmłodsza dostałam najlepszy kęsek:)Pozdrawiam serdecznie.
kuba52 2015-11-13
Miłego i słonecznego weekendu życzę,a pozdrowienia zostawiam.
re: Panti mam i ja po dziadkach i jak dzisiaj nie dostanę antybiotyku to będę miała je stawiane,bo już mi nic nie pomaga,a to jest najlepsze lekarstwo.
meryen 2015-11-13
Gąski, gąski idźcie do domu, bo znajdziecie się na stole, jak kaczka dziwaczka w buraczkach:)
Gęsiny nigdy nie próbowałam, w moim domu nie było takiej tradycji, nawet kaczka rzadko się pojawiała. Za to kury i kurczaki i owszem, często gościły na stole i tak mi zostało do dziś.