Koniecznie chciałam osobiście poznać Diogenesa.
Niestety w beczce zamieszkało piwo, nawet psa nie było...:)
pantoja 2016-01-18
Chciałam tylko mu dać w twarz, nie podoba mi się jego filozofia dotycząca kobiet:))
katka12 2016-01-18
właśnie miałam o Diogenesie coś napisać...beczka kojarzy mi się tylko z nim :))
dosia 2016-01-18
pewnie grzane piwo! na taki mroz( u mnie jest -8st) przyda sie.
re:Malinka jeszcze wisi:)
halka 2016-01-18
A tu zamiast Diogenesa, piwo w beczce zamieszkało:) Patrząc,nabrałam ochoty na gorące piwko z koglem-moglem...zrobię sobie po obiedzie.
luko40 2016-01-18
Czyli nie w każdej beczce musi być Diogenes i nie każdy który jest w beczce jest Diogenesem:)
jaworr 2016-01-18
re: Panti, on nic nie sprzedawał, tylko miał wykład...radził i ostrzegał, czego unikać...wystarczyło słuchać i patrzeć jakie ćwiczenia prowadzić....:))
Dobrej nocki życzę..:))
satsuma 2016-01-19
Diogenes miał chyba mniejszą ale jak się piwo wyprowadzi mogli by mu odstąpić....miałby już M2 ......fajnie sfotografowałaś beczkę ja ostatnio kilka ich widziałam ale zawsze otoczoną ludźmi.
jadziax 2016-01-19
Pora zimowa piwo grzane zniklo by jak swieze buleczki,pozdrawiam miłego dnia zycze:))
kuba52 2016-01-19
Po winie cnota ginie,po piwie niekoniecznie,ale rozgrzewa skutecznie.Trzeba tylko dodać korzeni i miodu i w pościel chodu !!!
Pozdrowienia serdeczne zostawiam.
vinadi2 2016-01-29
...biorę to coś na hol............;)
anad60 2016-03-16
cztery piwka na stół
popielniczka pet
jakąś Damę rozebraną
Król przytuli wnet,gdzieś między palcami
sennie płynie czas,prawa ręka Króla bije As
tak mi się szanty przypomniały...ech