...zanim spadł śnieg...
jairena 2017-04-22
- wsadziła Artystka Fotografistka pędzel w obiektyw i powstało przed zawieruchą takie ś/k/wietne dzieło:)
Ukłon do ziemi niekonwencjonalnej Komentatorce w swej formie i treści:)
ewik57 2017-04-22
Pięknie je sfotografowałaś.
Są dość odporne, może przetrzymały tę kwietniową zimę?
jaworr 2017-04-22
Wspaniałe ujęcie....lubię sasanki, ale u mnie coś im nie pasuje i szkoda...:)
Miłej soboty Panti życzę.....:)
halka 2017-04-22
ślicznie wygrzewały się w wiosennym słońcu.Swoich futerek całkiem się nie pozbyły,więc może przetrwały?
stefi11 2017-04-22
Może się uratowały, mają takie ciepłe futerka. Prześliczne są, mam nadzieję, że moje też sobie poradziły. A tak swoją drogą... czy tegoroczna wiosna trochę się gdzieś nie zasiedziała ??
Czas byłoby ją przywołać do porządku, takiego bałaganu w kalendarzu dłużej nie zniesiemy przecież.
Ciepełka ci Pantojko życzę i kusiolki podsyłam na rozgrzewkę :)))
meryen 2017-04-27
U mnie śniegu nie było teraz, ale i sasanek też nie ma. Zawsze podziwiam u innych:)