Z humorem :
W czasach , kiedy sprzęt RTV był sprzedawany w obiektach handlowych typu ,,ZURIT" i trzeba było mieć sporo szczęścia aby trafić na dostawę . Nikt nie znał dnia ani godziny dostawy. Blisko takiego sklepu mieszkało małżeństwo. Wystawali w kolejce na zmianę. Raz żona , raz mąż. Chcieli kupić sobie telewizor kolorowy . Za każdą dostawą ceny były inne, czyli wyższe. Co dostawa to kobieta biegiem do sklepu w kolejkę. Ciągle jej brakowało do kupna tego telewizora kolorowego.
Wraca kobieta do domu zła jak stado szerszeni , klnie aż błyskawice lecą. Zła , bo nie kupiła kolorowego telewizora i znów jej zabrakło do tej ceny , która była w dniu dostawy.
Mąż wraca z pracy i woła w progu .
Żonko , i jak , kupiłaś ? mamy kolorowy tv ?
A żona spojrzała na niego surowym wzrokiem , aż go zmroziło .
Odwróciła się do męża , zadarła kieckę do góry i krzyczy .
Tak , kupiłam !
24 calowy , dwu kanałowy , raz w miesiącu kolorowy .
hihihihihiihihihihiihihihihihihihiihihihihihihih
jasko67 2011-10-22
Taka mała rzecz a ile radości było ;)
pegasus 2011-10-22
To nie zajezdnia .
To wystawa w pasażu M1 w Czeladzi .
Przeczytaj opis pod telewizorem hihhihihihi
abaran 2011-10-22
A my mieliśmy ,, Szafira '' ,były jeszcze ,,Topazy '' , ,,Neptuny '' , i oglądałem ,,Bonanzę'' i ,,Jacka i Agatkę'' i ,,Balbinę i Ptysia '' , a potem Klub Czterech Pancernych no i ,, Zwierzyniec '' z p. Sumińskim , i oczywiście ,,Zrób to sam '' z p. Słodowym , i ,,Tele Echo '' p. Dziedzic , Klub ,,Niewidzialnej Ręki '', a była też szybka wieszało się nią przed ekranem i miałem kolor ...
marco45 2011-10-23
....dobrze żona kombinowła i wyszła cało z nie udanego zakupu w czasach PRL-u, a mąż zadowolny z wizji koloru raz w miesiącu. To musiał być napewno wtedy jakiś horror.. ha ha ha :-). Miłego oglądania życzę hi hi hi
rycho2 2011-10-23
relikt minionej epoki
dobry wieczór, milutko Cię pozdrawiamy w niedzielny wieczór życząc spokojnej nocy oraz dobrego nowego tygodnia, Basia i Ryszard ☼ ♥ ☼