Cieszysz się na niedzielę ?
Ja na tą - ani ani...
w Warszawie to niedziela
pod hasłem pewnej Hani.
Kłócą się politycy,
ambicją strasznie spięci.
Warszawiak smętnie patrzy -
po prostu sami święci .
Kiedy rządy następcy
tak samo będą słabe,
to my się zapytamy -
po cośmy jedli żabę ?
Pochłonie referendum
stosy państwowej kasy,
zapłacą za nie proste
ludu Warszawy masy.
Wyraźmy swoje zdanie,
by potem nie żałować,
czy na tak, czy też na nie,
lecz trzeba iść głosować !
dodane na fotoforum: