Protestuje młoda Mama :
Jam wikunia, a nie lama !
Nie pomyśli człowiek chwili
i z kuzynką wciąż mnie myli.
Na obiadek jest już pora,
trzeba przetrwać do wieczora,
więc otwiera się bar mleczny,
malec głodny, ale grzeczny.
Będzie brykać, najedzony
i z Mamy zadowolony.
Pełnia lata, słonko świeci,
a w ZOO jest wysyp dzieci !
dodane na fotoforum:
mariol6 2014-06-28
Ojej, rozczulająca scenka... ;-)