W upał lenistwo
ogarnia koty....
lecz Zulus chętkę
ma na pieszczoty.
Zośka na miłość,
może da szansę........
mąż ma tu nastrój
na swe romanse.
- Poszedł rudzielec.......
syczy niewiasta.
Jest za gorąco
na seks i basta !
Wiem, uwodzenie
masz w jednej łapie,
ale pot w słońcu
spod futra kapie.
Na pitigrili
teraz nie pora,
zaczekaj z seksem
choć do wieczora !
Dama tłumaczy,
a lew nie słucha.
Wymówki lecą
mu koło ucha.
Wreszcie warknęła :
- Wiesz, kocham cię.......
ale na figle
mówię dziś - NIE !
Możesz cmoknąć mnie, mężu,
w moją tylną twarz !
- Wszystko dla ciebie, luba .
Mówisz - zaraz masz !
dodane na fotoforum:
bourget 2015-08-04
hihihi...no usmialam sie:)
re - Fredzio je i bawi sie...ma jednak duze klopoty z oddychaniem i swiszczacy oddech, nie moge go nawet sterylizowac, moze troche sie poprawi...
rozi09 2015-08-04
HA! Rewelacja!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Mistrzostwo świata dla Ciebie kochana za całokształt.
achach5 2015-08-04
I znòw nadziwić się nie mogę !...
Pora by wydać jakiś tom...lepiej tomisko...
Bo jest tych wierszy trochę :))
A w ogóle ,mam nadzieję,że masz wszystkie
na papierze ?...
Chłodu žyczę..
.sobie też ...
kromis 2015-08-05
a czy za to cmokniecie nie dostal lapa w pysk? Skoro Zosia mowi nie, to nie i tyle ;)