W dwie strony (medalu).

W dwie strony (medalu).

Generalnie obłąkana...
Stwarzam sytuacje żeby się o mnie starał, nie wychodzi tak jak bym chciała.

Nigdy nie ma sie tego, co by sie chciało - tyle wiem, aczkolwiek ja nie wymagam AŻ tyle. Potrzeba drugiego człowieka obok siebie (gdzie jest to możliwe do wykonania) to tak wiele??? Związek nie zależy od jednej strony.

Równoważyć pragnienia;
A: pragnę więcej
B: pragnę tyle ile dostaję
Tych dwóch stron pogodzić nie można, gdyż pragnę więcej: staram się, umawiam, dążę do spotkania, przytulenia i inne...
pragnę wystarczająco: mam tyle ile mam i to mi wystarcza, a czy spotkanie, przytulenie i inne odbedzie sie teraz czy pozniej - nie ma znaczenia. Przywykłem/am do tego co jest mi dane od drugiej osoby, nie chce ani poszerzać tego horyzontu ani zwężać, pod warunkiem, że nie uwstecznia się, nie zmienia na mniej niż WYSTARCZAJĄCO.
Tak więc nie można trwać związek A i B, bo predzęj czy później pragnieniu więcej - bedzie za mało i zaczną sie pretensje, wyrzuty, spory... a B bedzie to przeszkadzać lub niezgodzi się z uzasadnionymi pretensjami.

Czekam na moment:
Po prostu uzbrajam sie w cierpliwość i czekam aż nadejdzie chęć by poswiecic sie staraniom tak jak bylo obiecane po The End.


W dwie strony (medalu)*:
Ślepia skierowane w inne strony, pragnienie różne niż wymierzone na równi badz brak zainteresowania.

*Jedna strona (medalu) czarna druga zaś biała:

-czarna, mogę zwężyć swoje pragnienia i tańczyć jak On mi zagra, będąc wtedy przygnieciona swoją przegraną, choc zwiazek utrzyma sie na powierzchni.
-biała, moge walczyć ze swoim zdaniem i checia poglebiania pragnien, aby czuc sie lepiej w zwiazku, trwac w milosci z nowymi doznaniami, lecz przy tym zapewne definitywne zatopienie zwiazku ze wzgledu na ogrom kłótni i sporów, na które (z czasem) cierpliwość nie ma ochoty....

Zostawiam wieczór z kolejnym natłokiem myśli, na znalezienie wyjscia z sytuacji oraz uzasadnienia postepowania strony [B].
Może to ja popełniam błąd.
Może za dużo wymagam.
Może za mało we mnie wyrozumiałości, które wynika z braku zaufania.


O zaufaniu w nastepnym opisie...

Dobrej nocy :)