w parku jest ich bardzo duzo...chodza tu na spacery...maja sie gdzie wybiegac
alisha 2015-05-29
I nikt się nie czepia że są bez smyczy i bez kagańca,biegają w końcu między ludźmi u nas to Straż Miejska miała by tam stały punkt wlepiania mandatów
reni1 2015-05-29
Alu...to widzialam raz tylko jednego w kagancu..reszta biega luzem...tak nauczone..a jest ich tu bardzo duzo..biegaja gdzie chca..miedzy ludzmi I dziecimi bawiacymi sie na trawie..czasem jak co to zapinaja je chodza na smyczy..ale przymusu nie ma...
alisha 2015-05-29
To fajnie się mają pieski,moja też chodzi cały czas luzem,ale muszę mieć oczy na około głowy bo nie wiadomo skąd pojawią się ci w oczojebnych kamizelkach,raz zostałam pouczona :)
mpmp13 2015-05-29
jest to zapewne park gdzie "pierwszeństwo" mają psiaki.Skoro wybieram się w takie miejsca to ja muszę być ostrożna.
reni1 2015-05-29
Marto mnie tez czasem cierpnie skora..jak przelatuja kolo mnie..
ale coz tak tu jest I nic nie poradze..ale I te psy malo kiedyna siebie szczekaja ..zdarza sie czasem..ale wtedy to one na smyczy sa...park jest dla ludzi ..lecz ludzie te psy przyprowadzaja...
mpmp13 2015-05-29
Tak napisałam ponieważ w Hamburgu poszłam z zaprzyjaźnionym pudlem na spacer i okazało się,że to nie część parku dla niego.Pokazano mi tabliczki i ścieżki oznakowane ,że tam wolno mu biegać a ta część tylko dla dzieci .
maria10 2015-05-29
.... takich to bym się bała.... nie mówiąc już o dzieciach.... dziecko może dostać urazu na całe życie.... bo taki piesek podleci do dziecka w przyjaznych zamiarach ale dzieci różnie reagują a trauma pozostaje.... chociaż jeśli dziecko przyzwyczajone jest od niemowlaka do psów to może się nie boją.... i oby tak pozostało..... serdeczności ślę:))))))