Spałam 2 godziny, wstałam o 3.30, pojechałam sto kilometrów,żeby przywieźć te trochę grzybków...
Ale cieszą oczy, bo to pierwsze podgrzybki w tym roku...
dodane na fotoforum:
ckwedka 2010-08-12
oooooooooooooo niezły połów:) gratki:)
wieska1 2010-08-12
Znalazłam wielki skarb prawdziwy choć w wirtualnym świecie. To skarb pięknego słowa, życzliwości i uśmiechu. To Ty jesteś tym skarbem mój Przyjacielu, to Ty uśmiechem mnie witasz, kołyszesz do snu swą obecnością. Czekam na Ciebie codziennie tak jak Ty na mnie. Daleko nam do siebie i tak blisko-na odległość klawiatury. Dziękuję Ci za to!...
pięknie wyglądają i będa dobrze smakowały...:))milutkiego dnia
krotki 2010-08-12
Grzybiarze i wędkarze mają taką wspólną cechę - to takie skrzywienie zwojów na mózgu (podobno nie uleczalne) .
Zwoje się prostują i człowiek gna do lasu lub nad wodę.
Ale ta choroba mi się podoba.......
Pozdrawiam.
stasia8 2010-08-13
Czasami tak jest że nie dośpimy a na grzybki mimo zmęczenia gnamy bez opamiętania...ale jak coś uzbieramy to cieszy no i oczywiście ten smak jest nie do podrobienia....