Następnego dnia po Wszystkich Świętych obchodzony jest dzień wspominania zmarłych - Dzień Zaduszny
Aby powracające zza światów dusze mogły się ogrzać zapalano światło. Zwyczaj ten praktykowany w XVI-XVII wieku, przetrwał do czasów współczesnych w zmienionej formie – obecnie palimy znicze na grobach bliskich, ten zwyczaj pojawił się dopiero w okresie międzywojennym.
Początkowo palono ogniska, płonęły one na rozstajach dróg, wskazując kierunek wędrującym duszom aby przy ogniu mogły się ogrzać.
Nawiedzanie cmentarzy pojawiło się dopiero w XIX stuleciu, a strojenie grobów zielonymi gałązkami, krzyżami z szyszek i zapalonym światłem nastąpiło w okresie międzywojennym. Chociaż tradycja światła związana z tradycją kultu zmarłych znana była dużo wcześniej. Ale wtedy światło, ogień, czyli symbol życia palono w miejscach, gdzie spodziewano się przybycia dusz - na rozstajach dróg, łąkach, nieużytkach
dodane na fotoforum: