podstawowe składniki narodowej potrawy Nica

podstawowe składniki narodowej potrawy Nica

do tego sól, garnek z wodą i gotowe!

Gallo Pinto- czyli Pstry Kogut. Powiedzmy sobie wprost- zapełnic brzuch można. I to byloby na tyle jeśli chodzi o walory tej potrawy. Ciekawa natomiast jest opowieść o genezie powstania pstego koguta.
W jednej z wsi mieszkał zamożny chłop, którego chlubą był nadzwyczajnie wielki kogut. Pstry- jak się domyślacie. Chłop nasz chwalił się, że takim kogutem całą wioskę by nakarmił. Ludzie we wsi podkręcali go jeszcze mówiąc, że ten kogut nie jest wiele większy od gołębia. Nasz właściciel koguta aż się pienił od tych oszczerstw, ale zawsze zdążył ochłonąć zanim podniósłby rękawicę wyzwania. Wieść o nadzwyczajnym kogucie rozniosła się daleko, daleko poza wioskę. Zjezdzali się ludzie i zakładali się z naszym chłopem, że całej wioski tym kogutem nie ugości. Czas nie stał w miejscu także i dla koguta i chcąc- nie chcąc chłop zapowiedział, że tego a tego dnia zaprasza na ucztę wioskowych kpiarzy i ich rodziny i wtedy wszyscy się przekonają kto miał rację. Kogut dostał w łeb, żona i rodzina zajęły się przygotowaniem uczty. Wyniesiono na prędce zbite stoły i poznoszono krzesła z każdej chałupy w wiosce. Chłop o wyznaczonej godzinie wyszedł na spotkanie gości- patrzy, a tu niezliczone tłumy walą- nie tylko z jego wsi, ale wszystkich okolicznych, a nawet jezdzców widać z dala, aż się kurz het, het w niebo unosi!
Chlop w panice wpadł do kuchni, wrzasnął: żono! rób co chcesz, ja tego zakładu przegrać nie mogę! A zaradna kobieta pomyślała zaraz, że mięso w gotowaniu się kurczy- fasola zaś i ryż- rosną i więcej nimi ludzi można wyżywić. A kogut był pstry- wmówiła więc gościom, że to pstry kogut taki czerwono- biały się po ugotowaniu robi. Czy ktoś jej uwierzył, czy nie, wszyscy się śmiali i opowieść o gallo pinto , jak i ta potrawa, przetrwały do dziś. W Nica dają to na śniadanie, obiad i kolację, a mówi się, że bez tego prawdziwy Nikaraguańczyk nie czuje się syty.

halka

halka 2016-02-11

Fajna opowieść;ryż i fasola królują także na Kubie!...i ten rarytas jest na przydział.

krycha2

krycha2 2016-02-11

Fantastyczna opowieść...

ptaszak

ptaszak 2016-02-11

To tak jak u mnie w chałupie, ale jemy na zmianę ryż i fasolę w rożnych konfiguracjach, ale osobno ;-)

dodaj komentarz

kolejne >