Opuszczone motele.

Opuszczone motele.

Dawniej prowadzone przez "mamy i tatów". To akurat nie jest widok typowy tylko dla rejonów 66-tki. Wielkie korporacje hotelarskie wykończyly praktycznie małe prywatne hotele i zajazdy. Jedynie w miejscach, które od początku sprzeciwiły się budowie dużych "blokowisk" hotelowych nadal znajdziesz hotel, który prowadzony jest przez trzecie pokolenie tej samej rodziny.