ciepełko i słoneczko wygoniło nas z domu...
...tym razem na południowo-wschodni kraniec wyspy
dokładniej, na wzgórze "Tara Hill"...
...to "pagórek" z którego rozciaga sie widok tak na wschodnie wybrzeże jak i "w głąb" hrabstwa Wexford...
...reszta widoczków w tygodniu nowym ; )
kolorowego spania na dziś !!! : )