Wczoraj - GARNEK w lesie
maska33 2020-06-15
Przed laty kupiłem w Oświęcimiu specyficzną jak wtedy dla mnie(lata 90-te) patelnię ogrodową,do tworzenia smakowitych kompozycji warzywno mięsnych.Na wbijanym w ziemię metalowym gwintowanym trzpieniu,pozwalającym regulować wysokość ustawienia patelni nad żarem ogniska.
Otrzymałem też wzorowy pokaz moich przyjaciół całej ceremonii tworzenia bukietów smakowych,(z kontrolą wyników w czasie konsumpcji)
w których -uwaga- nic się nie ma prawa zmarnować.
Kultywowałem to aż do czasu,kiedy ta patelnia przeszła w ramach reperacji rodzicielskich dla mojej dziatwy-gustującej w ogrodowym życiu towarzysko-gastronomicznym.
Popieram i pochwalam takie relacje;-)
prince8 2020-06-15
Cudownego dnia i radosnego Słonkaaa ;)))
panib 2020-06-16
Niekoniecznie wiem ,z czego składa się taka prażonka.Raz jadłam danie z takiego garnka - na Górnym Śląsku.