jesienne kobierce bieszczadzkich połonin....

jesienne kobierce bieszczadzkich połonin....

\" Jesień jest w Bieszczadach najpiękniejsza. Nie zaczyna się zgodnie z kalendarzem, ale po pierwszych przymrozkach, na przełomie września i października, kiedy zbocza gór stają się - dzięki przewadze drzew liściastych - barwnym kobiercem. Dominuje w nim purpura buków, cieplejsze złoto jaworów i delikatniejsze brzóz, ale dodają też swoje tony pożółkłe modrzewie oraz niezmiennie zielone jodły, sosny i jałowce. Gdzieniegdzie dołączają do tej palety czerwone parasole jarzębin. To w lesie, zaś na połoninach - feeria jagodzisk przystrojonych w różne barwy - od rudości do pąsu.\"

Elżbieta Dzikowska \"Bieszczady\"

dodane na fotoforum: