Ryszard nie skończył nawet roku.
Był jednym z najpiękniejszych mco, jakie w życiu widziałam...
Bardzo Ci współczuję, Esme...
Razem z Tobą wyczekiwałam dnia, kiedy do Ciebie zawita. Razem z Tobą zachwycałam się jego urodą i obserwowałam, jak rośnie.
Bardzo, bardzo mi przykro. Wiem, co czujesz... :(
Przesyłam ciepłe myśli, może choć trochę złagodzą ból... :(
Jestem z Tobą, Kochana.