przy drodze

przy drodze

Wieczność poczeka...


Uśmiechem witam kolejny dzień...
To nic, że kres już swe oblicze
na horyzoncie mi zaznacza.
Przecież lazur nieba widzę dziś,
a nocą gwiazdy nadal liczę...

Lecz nie śmiem pomyśleć życzenia,
gdy któraś spada w otchłani czerń.
Po co budzić zbędne złudzenia,
że przyszłość przede mną, że życie...

Ważne są te chwile zwyczajne,
gdy szczęście w oczach ukochanych
jaśnieje jak słońce poranne,
gdy dłoń wyciągnięta przed siebie
znajduje miejsce w ramionach twych...

Więc raduj się ze mną póki czas,
niech myśli czarne odejdą w cień,
nieważne jutro, ten dzień jest nasz,
a wieczność...........

marzenie

alik61

alik61 2011-08-19

pięknych snów i jutra dobrego Edwinie!!!:)))

mootyll

mootyll 2011-08-19

Ładnie go złapałes Edwinku mi ostatnio uciekają:))

fabio54

fabio54 2011-08-19

Pa Edwinku do jutra;

galina1

galina1 2011-08-19

Fajnie.

elza100

elza100 2011-08-19

super całość;-)))

(komentarze wyłączone)