jesienne porządki
łzy smutku ukryła w muślin
porobiła porządki, wymiotła
rozgoniła natrętne myśli
w jesienną szarugą wplotła
dziury pamięci palcem zatkała
na chwilę strachu czasu zabrakło
nie chce pamiętać, że tak się bała
gdy noc zapadła i zgasło światło
wspomnienia z młodości się wkradły
bo jesień nastraja tak błogo
za lustrem zamglonym przysiadły
odpoczną na chwilę przed drogą
Bella Jagódka
mootyll 2011-08-30
Będą ludziki:)
(komentarze wyłączone)