babi mąka

babi mąka

Zwiędły listek

Nie mogłem tłumić dłużej
Najsłodszych serca snów,
Na listku białej róży
Skreśliłem kilka słów.

Słowa, co w piersiach drżały
Nie wymówione w głos,
Na listku róży białej
Rzuciłem tak na los!

Nadzieję, którąm pieścił,
I smutek, co mnie truł,
I wszystkom to umieścił,
Com marzył i com czuł.

Tę cichą serca spowiedź
Miałem jej posłać już
I prosić o odpowiedź
Na listku białych róż.

Lecz kiedy me wyrazy
Chciałem odczytać znów,
Dojrzałem w listku skazy,
Nie mogłem dostrzec słów.

I pożółkł listek wiotki,
Zatarł się marzeń ślad,
I zniknął wyraz słodki,
Com jej chciał posłać w świat!


Adam Asnyk

zofia

zofia 2011-09-13

A co to takiego.

mpmp13

mpmp13 2011-09-14

To chyba głóg....?.......witaj Edwinku......nazwy motyli przez zimę zapomnę.....i znów wiosną będę się uczyć.....Miłej reszty dnia....

mootyll

mootyll 2011-09-14

Widzialam taki krzaczek ostatnio ...fajny:)

fabio54

fabio54 2011-09-16

pamietam je ..möwilo sie na nie mäczki..

(komentarze wyłączone)