Jesienne sny
Tam, gdzieś u szczytu, świty niedosiężne
O których nocą śni dusza stęskniona,
Blaski, ku którym prężą swe ramiona
Serca natchnione, pragnieniem potężne.
Tam, gdzieś daleko, grzmią surmy mosiężne
Hymnem zwycięstwa o chmury skłębione,
Tam skrą się palą źrenice wpatrzone
W zenitu jaśnie, w gwiazd loty okrężne.
A tu, na dole, nić życia się przędzie
Szara, wśród krzyków bezdusznej gawiedzi,
Troskę o jutro strach pobladły śledzi...
Lecz ponad doli przepastne krawędzie
Iść, mocą ducha trwać zawsze i wszędzie
To los wybranych, co do chwały wiedzie.
Władysław Florjański
delfi 2011-10-27
już konkretne kolory jesieni:))
Miłego dnia...pozdrawiam piyknie :))
mootyll 2011-10-28
Piekna u Was jesien mam nadziejke ze tez taką spotkam:)
(komentarze wyłączone)