Cieplejszych dni życzę...upalne nam już pewnie nie grożą:)
jaworr 2017-09-04
Wisiu, masz inny rodzaj pigwowca niż ja, taki zielony mam, a Ty żółty.....ale na zimową nalewkę będzie...:))
Miłego popołudnia życzę..:)
stachs7 2017-09-04
Ja mam pigwę i pigwowca.Pigwa ma owoce w plamy,pigwowców jest mało.
A co do mojej fotki,to wiem,że w czasie wojny w tej szkole kwaterowali niemieccy żołnierze ,którzy po pobycie w szpitalu byli kierowani tam na rehabilitację.
dankach 2017-09-05
Będzie naleweczka? Ja też miałam pigwowca/już wykarczowałam/ ale nigdy z owoców niczego nie zrobiłam...nie znam się na produkcji nalewek. Pozdrawiam:)
wiska 2017-09-05
Nie będzie Danusiu naleweczki, bo też się nie znam na jej produkcji, wystarczy mi soczek do herbaty:)
(komentarze wyłączone)