To miejsce, na prawo od furtki przez którą przeszliśmy, to był przez długie lata największy wstyd Cmentarza Starego. Znajdował się tu prosty lastrikowy pomniczek rodziny Urbanowskich. A była to rodzina, której zakład kamieniarski, wykonał olbrzymią ilość najbardziej okazałych pomników na tym cmentarzu. Dopiero w latach 2014-15 dzięki działaniom Towarzystwa Opieki nad Starym Cmentarzem udało się uczcić godnie tę rodzinę.
Założycielem firmy był Antoni Urbanowski, a stało się to w 1874 roku. Był to rok pamiętny dla Antoniego, bo w tymże roku poślubił Julię Budkowską, również parającą się kamieniarstwem. Sam Antoni fachu uczył się terminując przez trzy lata w pracowni rzeźbiarsko-sztukatorskiej Karola Martiniego. Kontynuatorem działalności ojca był syn Józef, gruntownie wykształcony plastycznie. Można dodać, że z warsztatem Urbanowskich współpracowali tak znani rzeźbiarze jak Wacław Konopka i Anastazy Lepla
wydra73 2017-03-05
Szewc bez butów chodzi? Dlaczego młodsi Urbanowscy nie wykuli rodzinie porządniejszego nagrobka? Lastriko?!!
orioli 2017-03-05
Przypomina mi się powiedzenie, że szewc bez butów chodzi.
Godnie uczczono tę zasłużoną rodzinę.
wojci52 2017-03-05
Re Wydra:
Urbanowski ojciec zmarł w dość młodym wieku na raka, Józef musiał przejąć firmę i zarzucić swoje ambicje rzeźbiarskie. Przez 30 lat prowadził samodzielnie warsztat, borykając się z coraz większymi problemami, głównie rosnącym zadłużeniem i spadającymi zamówieniami. W 1938 r. bank przejął ostatecznie firmę i postawił ją w stan likwidacji. Józef przeżył wojnę, zmarł w W-wie w 1952 r. Został pochowany w Łodzi "w grobie rodzinnym pod skromnym pomnikiem z lastrika" - pisze nie bez smętnej refleksji Jan Dominikowski w swej książce "Nekropolia Łodzi Przemysłowej".
extensa 2017-03-05
Chwała za to Towarzystwu!!!
re.: tak, jest tam kameralne kino... zresztą - w tym samym miejscu było dawniej kino pod nazwą "Gabinet Iluzji", powstało w 1899 r. ale nie wiem do kiedy... pozdrawiam i dobrej nocy życzę:)
qwitek 2017-03-05
Smętną refleksję można snuć nad wieloma miejscami pochówku ludzi zasłużonych, zmarłych w osamotnieniu lub opuszczeniu przez najbliższych.
Na starym cmentarzu jest wiele takich miejsc. Wojna też dokonała spustoszeń wśród rodzin. Wielu się nie odnalazło, wielu zaginęło, wyemigrowało. Dobrze,że odnawiane są, lub budowane pomniki ze zbiórek społecznych...
satsuma 2017-03-05
To wstyd ale dla bliskiej rodziny, która spadek zabrała /pewnie nie mały / i nic ich więcej nie obchodziło.
elza100 2017-03-06
Piękny pomnik ,dobrze że nie popadł w ruinę ..Pozdrawiam i życzę udanego tygodnia:-)