Do jej budowy też przyłożył rękę Poznański, który wraz z grupą zamożnych przedsiębiorców łódzkich wyznania mojżeszowego uzyskali w 1880 r. "wysokie pozwolenie" (znaczy udzielone przez cara), na budowę odrębnej synagogi w porządku reformowanym. Projekt zlecony został Adolfowi Wolffowi ze Stuttgartu, a budową w latach 1881-87, kierował budowniczy Jan Steck. Nadzór architektoniczny sprawował architekt miejski H. Majewski, który nie byłby sobą, gdyby nie wprowadził pewnych zmian w projekcie, które nie zaszkodziły jednak kształtowi budowli, uznawanej przez wielu za najpiękniejszą i najbogatszą synagogę w kraju. Gmach prezentował formy neoromańskie, lecz wnętrze stanowiło ukłon dla tradycji żydowskiej i utrzymane było w stylu "mauretańskim". Synagoga mogła się pochwalić świetnymi kantorami, którzy używali języka niemieckiego. W okresie międzywojennym czczono tu większe święta polskie. Wejście do synagogi było płatne. Nawet członkowie komitetu budowy musieli wykupić miejsca, z tym że posiadali je na wieczność. Ta niestety skończyła się wraz z okupacją hitlerowską - synagoga została spalona w listopadzie 1939 r. a następnie rozebrana.
wojci65 2018-09-26
Re Wydra: Wraz z kilkoma innymi synagogami i pomnikami polskimi, np. zniknął pomnik Kościuszki z pl. Wolności.
qwitek 2018-09-26
I przy okazji pokazanej na banerze Wielkiej Synagogi obok po prawej pałac Anny Poznańskiej i jej męża Jakuba Hertza, (który pokazywałeś wcześniej) jeszcze przed okupacją niemiecką.
orioli 2018-09-27
Podoba mi się ta idea przypominania zniszczonych budowli. Przypomina mi niedawną akcję R. Betlejewskiego, też na ulicach Łodzi.