Zapomniana bocznica kolejowa do dawnej bazy Orlenu. Zostawiamy odgałęzienie do tartaku i podążamy dalej. Spojrzenie na to, co zostawiamy za swoimi plecami. Chaszcze zostają z tyłu (na razie) i przynajmniej mamy nawet przyzwoity tor. Od początku bocznicy przeszliśmy około 400 metrów.
coral81 2016-03-23
;)
tenia45 2016-03-23
Masz racje...w miare przyzwoity,ale troche dalej juz inny widok nam sie w oczy rzuca...Pozdrawiam przedswiatecznie.:))
milek4 2016-03-23
Ja tak zszedłem, a właściwie przebiegłem całą linię 103 z Trzebini do Wadowic...(39km;)
coral81 2016-03-25
Zdrowych i pogodnych świąt Tobie życzę :)