To jest moja wigilijna choinka. Z grubej włóczki, nie wiem skąd się w domu wzięła.Przypomniano mi o niej w ostatniej chwili, przypadkiem wiedziałam, gdzie jest, wyciągnęłam,ustroiłam, powiesiłam na szafie.
Korale- pamiątkowy prezent ze Lwowa, najmniejsza z kolekcji mosiężna sowa zaczepiona za głowę. Pod tę choinkę zażyczyłam sobie puzzli. Nieopatrznie.