...pomilczeć,czy pogadać...?

...pomilczeć,czy pogadać...?

Wiesław Myśliwski — Kamień na kamieniu

Bo słowa to wielka łaska.
Cóż ma tak naprawdę człowiek prócz słów dane?
I tak nas wszystkich czeka kiedyś wieczne milczenie, to się jeszcze namilczymy.
Może przyjdzie nam ściany z bólu drapać za najmarniejszym słowem.
I każdego słowa nie wypowiedzianego na tym świecie do siebie będziemy jak grzechów żałować.
Tylko, że będzie za późno.
A ileż takich słów nie wypowiedzianych zostaje w każdym człowieku i umiera razem z nim, i gnije z nim, i ani mu potem w cierpieniu nie służy, ani w pamięci.
To po co jeszcze sami sobie zadajemy milczenie?

ewa52

ewa52 2009-01-28

jest jeszcze druga szkola:milczenie jest zlotem???????dobrze????????

maria

maria 2009-01-28

zmowa milczenia? :)))))))

davie

davie 2009-01-28

Ja zdecydowanie wolę pogadać.
Chociaż czasem lepiej się "ugryść w język".
Pozdrawiam.....:))))

pamela5

pamela5 2009-01-29

Zbyt długie lub częste milczenie staje się uciążliwe...
Złoty środek: wyważyć częstotliwość i dlugość:-)))

dodaj komentarz

kolejne >