W środku chaty przywitały nas koty, a ten był mocno zdziwiony, bo smacznie sobie spał na bujaku i o mało co mąż na nim nie usiadł :)))
Tak to jest jak kot czarny, a człowiek wejdzie ze słońca do lekko mrocznego pomieszczenia :))))
dodane na fotoforum:
marcysi 2015-04-07
hihihihi no to miała kotek niemiła pobudkę, ale napewno został wygłaskany w ramach przeprosin;-)
a co do narcyzów u mnie, to tak to tegoroczne, ten jeden zdążył się rozwinąć gdy jeszcze ciepło było, pozostałe ciągle w uśpieniu czekają na koniec kapryśnej kwietniowej pogody;-)
bourget 2015-04-07
aaa...szczerze przyznam mialam ochote zapytac "a kotow nie lubia?":))
Mila niespodzianka:)
nutka11 2015-04-08
No i chyba zrobił się troszkę zły :)))