puszek 2015-08-16
Tosiunia, następnym razem wpadnij do mnie........ja cię wygłaszczę od czubka noska po czubek ogonka.......a kawaler przystojny był ?
cortina 2015-08-16
Moja Bazia się szlaja całe noce, nawet w czasie burzy nie wraca. Rankiem, kiedy jest pora na śniadanie to się melduje, zjada je i idzie spać do piwnicy. I tak codziennie... a ja zbieram zwłoki i szczątki wkoło domu.... :)
bourget 2015-08-17
no bo w nocy moga biegac ! nie jest az tak goraco..
ja zadnego w nocy nie widze...rano sie melduja..:)
marrgo 2015-08-17
no cóż... życie... kiedyś wszystkie dzieci będą chciały bawić się poza domem... taki już nasz los moja droga
:o)