kinematografia radziecka

lankos 2011-09-20

Wojenna. Przyznam się, że wylałam wiele łez w młodości na takich filmach, a na tym szczególnie:)

agnus4 2011-09-20

W ubiegłym roku zupełnie przypadkiem trafiłam na jakimś kanale na niego. Muszę przyznać, że z wielkim rozrzewnieniem obejrzałam go po latach :) Gdyby tak jeszcze "Polonez Ogińskiego".... Ale to już pewnie za dużo :)

lankos 2011-09-20

Pamiętam tylko, że był straszny. Jak "Dziecko wojny" albo "Siedem dziewcząt kaprala Zbrujewa", o ile mi się nie myli. Filmy plusz szkoła powodowały, że człek przeżywał wojnę jak na żywo.

agnus4 2011-09-20

Wiesz, że ja czasem tęsknię za tym kinem. Te filmy przynajmniej były o czymś.

lankos 2011-09-20

Toteż od dawna prawie nie oglądam filmów:)

agnus4 2011-09-20

I słusznie, szkoda czasu :)