Może zdjęcie nie jest zbyt imponujące lecz sprawia mi wiele radości..Kwiat którego miałam z dziesięć lat stał sobie z jednym listkiem pięciopalcowym do pory gdy postanowiłam skrócić go o głowę i wymienić ziemię na nową(choć wspomnę ze ziemia była tzw sklepowa to nic się z kwieciem nie działo...Skrócony patyczek przez wakacje stał się imponujący..Na zdjęciu widac nasadę kwiecia gdzie to wypuszcza nowe zycie..echhh Natura mnie zaskakuje...chciałam go wyrzucić:)