Fiku miku…

Fiku miku…

na orliku
(pospolitym, a jakże!)
A mnie zaś szczęście dopisało, bo ponoć niełatwo jest w stanie dzikim trafić na orlika pospolitego w kolorze białym.
Lub różowym…
P.s. określenie „stan dziki” oznacza najnaturalniejszą Naturę, a nie że ja jestem w dzikim stanie… Chociaż… i owszem, się zdarza czasami. ;)

bourget

bourget 2014-06-01

ja nie wiem, czy Ty latasz, czy piszesz, ale jak piszesz, to latasz wysoko:)

kazwil

kazwil 2014-06-01

Bywałem w różnych dzikich miejscach ale takiego kwiatka nie spotkałem ,widać dzikość dzikości nie równa...:)

wojci52

wojci52 2014-06-01

A ten pluskwiak, też pospolity?

mar18

mar18 2014-06-01

Dwa zapachy: pluskwiaka i pachnącego orlika:)))

maria56

maria56 2014-06-02

cóż powiedzieć.....zazdroszczę ( tak pozytywnie) kocham naturę i też bym chciała orlika spotkać na swej drodze..tymczasem cieszę się orlikami w ogródku mojej Mamusi:)

henry

henry 2014-06-03

na pewno..... ja mam akurat tez białego orlika w ogrodzie... byłam zaskoczona!

wydra73

wydra73 2014-06-04

A ja mam bielutką,absolutnie dziką lilię złotogłów ,tzn wiem ,gdzie rośnie.

dodaj komentarz

kolejne >