To tu, to tam. Serdel i ja. Jest niemożliwy po prostu! Musi być cały czas "in tacz". Cieleśnie ;)
ewjo66 2017-02-26
jakie to cudowne:-)))
z takim chłopakiem to mogłabym na koniec świata śmigać :-)))
ściskam Aguś mocnooooo...a nos Serdelińskiego całujęęę:-))))
zibidzi 2017-02-26
Mój łazi za mną jak kurczak za kwoką i musi mnie mieć zawsze na oku
ale nie jest specjalnie przytulny ale jak mnie dopadnie to musi
wylizać od stóp do głów . W aucie kupiłem mu przypinkę
do pasów i na mnie nie włazi bo jest przypięty na krótko
na tylnym siedzeniu .
Pozdrowienia dla Ciebie i dla Zwierzaka .
katka12 2017-02-26
fajny Wasz portret:) mój jamnik też tak jeździł..z pyskiem na mojej ręce, którą zmieniałam biegi:)
zadra 2017-02-27
Świetny kompan do podróży...głaski dla niego i moc pozdrowień :)
jairena 2017-02-27
- agenci z wiadomej ochrony:)
wydra73 2017-02-27
Tu widać, że z miłości, ale mój pies w podobny sposób brał pod kontrolę wystarczająco znajomych gości. Z wezgłówka tapczanu.
press54 2017-02-28
A Serdel nie potrafi też z takim jasnym uśmiechem zawarczeć do selfie?
:-P
myroad 2017-10-28
Hello Ago ;-)
Wielka radość panuje na mojej planecie z chwilą nawiedzenia przez Cię ;-) Dziękuję za komentarz,pozdrawiam serdecznie,miłego weekendu.Z