Mala sikoreczka wypadla z gniazda.
Podnioslam i mialam wrazenie, ze wcale nie byla mocno wystraszona.
Zrobilam jej foteczki i wsadzilam na drzewo pod ktorym siedziala.
Wspiela sie szybciutko w krotkich podskokach po pniu...wyzej i wyzej.
Mam nadzieje, ze trafila do domu
mimoza7 2009-05-24
Fajna minka ;-)
basa55 2009-05-25
Witaj Alinko - śliczne maleństwo i miało szczęście że trafiło na Ciebie a nie np na kotka:))
Miłego poniedziałeczku, samych radosnych i słonecznych chwilek:))
maria57 2009-05-25
Śliczne w tych trochę nieuczesanych piórkach, a pozę ma taką jaby wcale się nie bała; widać, że siedzi na ręce
tropiciel 2009-05-26
...chyba nie jest przejęta tym, że z gniazda wypadła, pozuje do zdjęcia jak wytrawna modelka :))) pozdrawiam :)