Czesiulek strasznie sie stęsknił za Pancią i od wejscia upominał się o pieszczotki wiec w końcu został porządnie wymiziany i wygłaskany.
dodane na fotoforum:
pucho3 2009-08-03
To dobrze,że tęsknił te koty które nie tęskną za panią nie lubią jej.pozdrawiam
pucho3 2009-08-03
a i mam go ochotę wygłaskać i poprzytulać
freekat 2009-08-03
Ale jakby lekki wyrzut w oczach:D Jeszcze myzianka, jeszcze:))))
evulcia 2009-08-03
ha ha ha fajny :)
marcysi 2009-08-03
no widać zadowolenie na jego pyszczku;-) widać że pieszczoty powitalne były obfite;-)
puszek 2009-08-04
Biedroneczko, leć do nieba , tam, do Amarosy.
Gdzie kociaki na foteczkach śliczne mają pozy.
Zanieś jej muszelkę morską i promyczek słonka,
na urlopie wypoczynku życzy ci biedronka
pica15 2009-08-04
ja tez bym wymiziala,wystarczy spojrzec w te oczy by sie przekonac ze mamy do czynienia z pieszczoszkiem:)
puszek 2009-08-05
miziuuuuuuu, miziu...........drapu drapu......głasku głasku.........czochru czochru......po łepku, za uszkiem........po brzusiu...........mrrrrrrrrrrr, żeby nie było nieporozumień, to ja mruczę, nie kot............