Postanowilam pozgrywac zdjecia z kom oto jedno z nich.
z Czesiulka jak widac byl prawdziwy pieszczoch w szczegolny sposob lubil spac na rece czy to przy komputerze czy po prostu u panci w wyrku
dodane na fotoforum:
puszek 2010-05-15
och...........łezki same poleciały..........dlaczego to nie była choć raz moja ręka..........Amaroso, to były piękne dni......Czesiulku, miziam kocurku, gdzieśkolwiek jest