frans 2015-03-04
Taki zimowy ciepły kadr
Twój obrazek przeniósł mnie w piękny klimat takiego starego rodzinnego czasu
asiao 2015-03-04
Cieszy mnie to, frans... Jak na razie wiosna nas nie rozpuszcza, zima niechętnie odpuszcza, więc zapas drewna się przyda ..:)
frans 2015-03-04
No ja jak na razie co dzień przepalam w piecu
i co dzień sam muszę się trochę narąbać hehehe
zwiecha 2015-03-04
Teraz wiem skąd się wzięło powiedzenie:
Leżeli jak narąbani....
Ale hipotetyczne ciepło jednak z tego focenia wokoło płynie:D
lorenzo 2015-03-04
...i mają PRZERĄBANE:P
frans 2015-03-04
Re:W tym przypadku zdecydowanie się z Tobą zgadzam :)
miksik 2015-03-04
Fajny kadrzyk - a ja jak się na rąbię to lubię
chodzić a nie leżeć jak kłoda HAHAHA !!!!!!!
;-)
dothy2 2015-03-04
mam nadzieję,że nie Tobie ..."zarąbali" to drewienko?;)
dobrze,że zdrowiejesz nam:)))
vanilla 2015-03-05
I tak od razu skojarzyło mi się ciepełko wnętrza,gorąca strawa...rodzinka razem.....
Naprawdę fajnie z tym śnieżkiem:)
Fotka jak z bajki.
ewik57 2015-03-05
Re: moja babcia na wsi też piekła chleb tylko na nasze powitanie, w trakcie dłuższego pobytu już musiałam gonić wraz z innymi dzieciakami kilka kilometrów do piekarni po chleb. Teraz dość często piekę sama, ale fakt, rzadko na zakwasie.
Natomiast przez całe dzieciństwo nosiłam z drugą babcią blachy z ciastem drożdżowym i bułeczkami do identycznego pieca w piekarni, do wypieku. Nigdy później nic już nie smakowało tak jak tamten placek z kruszonką. I jak chleb babci Katarzyny...
kaa4224 2015-03-05
Witaj Asiu - wczoraj u nas dwa razy przechodziła spora śnieżyca ale za kilka godzin śladu po śniegu nie było. Pozdrawiam cieplutko.
mimoza7 2015-03-05
Tak dużo tego nie ma, co oznacza szybki koniec zimy ;-))