lidia23 2016-01-14
nie wyglądają na razie aż tak źle,siedzą sobie fajnie ,spokojnie i pozują do zdjęcia:)
uśmiechnięci i zadowoleni pewno dlatego,że tyle butelek na stole i jeszcze beczułki na ziemi:))
a swoją drogą takiego starego wina to bym się napiła................:)
lidia23 2016-01-15
re;no właśnie -jak się to mówi < musiało by rogi mieć>
aczkolwiek ja mam jeszcze nalewki robione w 2008 r. czyli 7-letnie.....:)
chloe73 2016-01-15
Ha ha, też mi się wydaje, że nie tak źle z nimi. Chyba dopiero zaczynają.
Fajne te stare foty :)
lorenzo 2016-01-15
Też tak mówie...zwisa mi to i powiewa,to tylko cytat:)))
ładn imprezkę sobie skroili u Ciebie:)))
Naczochrali się wińskiem....a co tam,kto bogatemu zabroni:))
pantoja 2016-01-15
Zacne trunki na stole widzę, domowe z własnych winogron w piwniczkach leżakowały. Wystawiane na stół na powitanie oczekiwanych gości. Gąsiorki bardzo dekoracyjne. Pamiętam takie w koszyku. U Taty były, z winem oczywiście. Pospólstwo w głowie mąciło zwykłą berbeluchą. Za stołem przyzwoite spotkanie. Babcia w chustce na pewno się nie *napruła*. Sporo o napitkach pisał M.Wańkowicz. Niepospolity smakosz, sporo wypił i dożył przyzwoitego wieku. Wniosek nasuwa się sam:)
Kapitalne są te Twoje stareńkie fotografie....(korek ekstra:))
rycho2 2016-01-16
e tam całkiem prosto się trzymaja widac mają mocne głowy bo wieżymy Ci Olu, ze już są po kilku wiklinowych koszykach trunku
basia04 2016-01-16
Nawet nie wyglądają na naprutych :)
siedzą sobie i degustują :)
fajna fota Asiu :)
pozdrawiam :)
azalia1 2016-01-17
Miłe biesiadowanie przy winku.. Widać ,ze zadowoleni ze swego towarzystwa ,a to najważniejsze;)