...A NIE ŻADEN WIRUS. SWOJĄ DROGĄ, BIERZE MNIE COŚ, KIEDY SŁYSZĘ, ŻE NIE TRZEBA SIĘ JUŻ BAĆ WIRUSA, A CHORYCH PRZYBYWA W RÓWNYM TEMPIE TAK SAMO JAK NA POCZĄTKU. MAM WRAŻENIE, ŻE JUŻ NIKT NIC Z TYM NIE ROBI , PUSZCZONO NA ŻYWIOŁ. PRZED WYBORAMI PRZERWANO BADANIA GÓRNIKÓW NA KOP. "BUDRYK", TO PEWNIE I GDZIE INDZIEJ... NAJBARDZIEJ MNIE WKURZAJĄ HASŁA ŻE "MUSIMY ŻYĆ Z WIRUSEM", A "NA JESIENI BĘDZIE GORZEJ"... CZY NIE NALEŻY WIEC DZIAŁAĆ TERAZ, ŻEBY DO TEGO GORZEJ NIE DOSZŁO? CHYBA MAM PRAWO OCZEKIWAĆ OCHRONY PRZAD ZARAZĄ, ALE NIESTETY, TYLKO NA POCZĄTKU MIAŁAM POCZUCIE, ZE COŚ SIĘ ROBI, ŻEBY NAS CHRONIĆ, TERAZ JUŻ NIE.
dodane na fotoforum:
keisidz 2020-07-03
Do wyborów wirus się przyczai, bo starsi mają iść do urn. A potem choćby potop. Zabraknie tych respiratorów, które miały być, ale... ich nie ma.
kemor62 2020-07-03
Czosnek jest zdrowy to maturalny antybiotyk, więc może w jakimś stopniu pomoże nas ochronić przed wirusem?. Przed wampirami na pewno...:) Pozdrawiam serdecznie:))
adam24l 2020-07-03
Ciekawy ten czosnek.
Ja też mam już dosyć tematu koronawirusa.
Chciałbym by było tak jak dawniej.
Ach temat rzeka.
Miłego weekendu. Zapraszam do głosowania na top10 i Propozycje oraz do komentowania moich zdjęć z całego tygodnia.
asiao 2020-07-03
keisidz - obawiam się że masz rację. Stanęliśmy w miejscu, chorych przybywa, ale nikt się tym nie przejmuje, nie ma nawet kar za brak masek... Mówi się że jest ok. To po to siedzieliśmy wiosną tyle tygodni w izolacji?
maniek1 2020-07-03
Piękna fotka czosnka z kropelkami:)
U nas spokojnie, tylko te maski,
no ale lepiej zakladac jak ide do sklepu:)
☀️.Udanego weekendu.☁️⛅
skama07 2020-07-03
Olu to koszmar jakiś ,ja cały czas siedzę w domu( jestem w dużej grupie ryzyka)
bez maski się nie ruszam,lekarze zabarykadowali się w przychodni i tylko porada na telefon,prosić trzeba o rozmowę i chyba idzie ku gorszemu,nie widzę szans na lepsze czasy:(
ewik57 2020-07-03
Jest coś o czym zapomniałam napisać, wczytawszy się w opis i komentarze.
Bardzo pomysłowy kadr!
jendrus 2020-07-04
No cóż, tak to juz jest. Zaraza, albo i wirus, zrobi słodkie oczy, przyczepi sie, zasiedzi, a potem wychodzi co to za numer ;)