Czy zauważyliście, jak się ostatnio zmieniły niemile obyczaje w kwestii damsko-męskiej? Dawniej paniom wolno było mieć adoratorów, a panom adorować panie. Adorować – czyli mówić im miłe rzeczy, przynosić kwiatki i czekoladki,, składać wizyty – w pojedynkę, bez magnifiki… Nikt w tym nie widział nic złego, ani powodu do zazdrości, po prostu było miło Nawet na wsi nie widziano nic złego w niewinnej adoracji, można było powiedzieć kobiecie że jest szwarna, albo wyręczyć ją np. w dźwiganiu ciężkiego kosza. ..
No , spróbujcie dziś dać znajomej kwiaty! Albo iść samemu z wizytą i siedzieć pól dnia! A co wy powiedziałybyście, gdyby „Wasz mężczyzna” całował rączki innej, mówiąc, że są jak atłas? Ale by się działo prawda?
Ale trochę jednak szkoda....
dodane na fotoforum:
maska33 2020-09-29
Kultura,tak samo jak demokracja i historia nie powinna posiadać przy swoim słowie-pojęciu żadnego przymiotnika.
Kto to czyni,manipuluje pojęciem i znaczeniem definicji kultury.
Też żałuję,ale jak czasem sobie pomyślę,to właśnie media swoimi gadającymi głowami i epatowanymi obrazami latami spowodują przyjmowanie pewnych wzorów zachowań(krytyka "naturalnej" u milionów otyłości,kult młodości i urody,dyskryminujący " tych innych",pogłębiający i tak istniejące już inne podziały.
Czasem tylko nastolatek ustąpi jeszcze w tramwaju miejsce seniorowi.
Na szczęście-czasem-jeszcze.
Kulturalny.
Pozdrawiam;-)
keisidz 2020-09-29
Zawsze doceniałam szarmanckich mężczyzn, doszukując się w tym wyłącznie ogłady i dobrych manier. Także we własnym mężu. A zadaniem żony jest nie dopuścić, aby inny "atłas" stał się atrakcyjniejszym od domowego
asiao 2020-09-29
Maska - musisz jednak przyznać, że są różne kultury, np kultura minojska czy prekolumbijska, a kultura Etrusków... One mają przymiotniki, bo się różnią. Tak też nasza współczesna kultura, wzorowana na kulturze amerykańskiej różni się wyraźnie od kultury Starej Europy, żywej jeszcze przed wojną.
adam24l 2020-09-29
Faktycznie jest inaczej.
Dziś strach powiedzieć komuś,że ładnie wygląda bo jeszcze się zgorszy na ciebie albo zaczną się domysły.
Miłego wtorku i środy. Zapraszam do głosowania na top10 i Propozycje.
asiao 2020-09-29
No właśnie... Histeria opanowuje świat jest wszędzie widzą seksizm i molestowanie...
adam24l 2020-09-29
Coś w tym jest właśnie.Dziś nawet jak kogoś się przytuli to niektórzy krzywo patrzą i szukają sensacji.
W ludziach jest dużo zazdrości i nienawiści niestety.
Łatwo jest kogoś poniżyć.Gorzej usiąść i razem porozmawiać i sobie wyjaśnić wszystko.
basiah 2020-09-29
Stare czasy..one juz nie wróca..mozna o tym tylko poczytac w ksiazkach . Mile czasy.. dzis juz nie to samo...dzis pary nie flirtuja.. dzis panuje wolnosc w uczuciach i zachowaniu... dzis więzi buduje sie szybko i szybko sie rozstaje... ale zawsze sa wyjatki od reguly...dobranoc Olu :)
helios7 2020-09-30
Świetna praca wabi oko i przyciąga uwagę. Zwyczaj ten początkowo był jedynie wyrazem szacunku, później stał się elementem męski-damskiej gry. Choć uważany jest za uroczy, wprawiał też w zakłopotanie. Czasy się zmieniają, my też zmieniamy się z nimi. Wszystko ma swój niepowtarzalny urok we właściwym miejscu o właściwym czasie. W chwili obecnej całowanie rąk ze względu na COVID jest zabronione;)
asiao 2020-09-30
helios- czym się kłopotać? chyba fajnie, jak ktoś się stara być grzeczny, rycerski... raczej żenujące są bezceremonialne zachowania..."cześć stara!" i bęc Cię w plecy ...
Ale chyba przeczytałaś tylko tytuł :(
jaba55 2020-09-30
niestety Aleksandro ja nie mam cierpliwości jak moja małżonka, ja wolę majsterkowanie, a że te serwety ,obrusy, bieżniki są ładne to zasługa talentu i youtuba
helios7 2020-09-30
:))) Panie miały, mają i będą miały adoratorów. Żenujące zachowania były, będą i są. W tym samym czasie, gdy damy adorowano, kobiety w czworakach goniono do roboty. Dziś jesteśmy niezależne i dynamiczne, więc nieco inaczej panowie okazują nam swoją grzeczność i rycerskość. Ja powodów do kłopotania się nie widzę;)))
asiao 2020-09-30
helios - jak powiedziałam wyżej, nawet na wsi, czy jak mówisz w czworakach, było przyjęte, że ktoś kobietę wyręczył, czy powiedział coś miłego, zerwał dla niej...no nie kwiatek, ale parę owoców - i nikt nie upatrywał w tym zaraz zdrady czy zalotów.
Oczywiście że i dziś kobiety mają mężczyzn... że tak powiem , zainteresowanych,, ale to są "kandydaci", którzy na coś liczą. Adoratorów bezinteresownych, i adoracji jako takiej dziś nie ma.
A nawet gdyby taki był, to nie ośmieli się ujawnić, bo zaraz będzie posądzany o romans.
helios7 2020-09-30
Kończę sympatyczną wymianę zdań cytatem z powieści Poli Gojawczyńskiej wydanej w 1935 roku pt. Dziewczęta z Nowolipek:
„(...)że nic od ludzi darmo nie dostaniesz, że nic ludzie darmo ci nie dadzą, i ten pan ze swoją sympatią też czegoś zażąda, i jemu musisz się czymś odpłacić.”
asiao 2020-09-30
Chyba mówimy o dwu różnych rzeczach, Urszulo. Ja nie mówię o romansach kończących się w sypialni, tylko o adoracji, czyli takim po prostu wyrażaniu sympatii.
Widzę, że Ty po prostu nie wierzysz, że można kobietę tak po prostu lubić i cenić?
helios7 2020-09-30
Twoje Joanno słowa: „Adoratorów bezinteresownych, i adoracji jako takiej dziś nie ma.” Twierdzisz, że to ja nie wierzę, że można kobietę tak po prostu lubić i cenić. Nasz rację, nie wierzę, ja to wiem, stąd moje słowa: „Panie miały, mają i będą miały adoratorów.”:)))
asiao 2020-10-01
Urszula - jeśli dostajesz kwiaty od nie swojego męża, albo chodzisz na spacer z sąsiadem, to chylę przed Tobą czoła, chapeau bas!
(muszę teraz wymyślać jakiś ciekawy temat na następny tydzień, na ten wystarczy, bo się przegrzejemy :)))
maryiv 2020-10-07
Wszystko sie zmienilo,swiat stanal na glowie.I jesli jest jakas zmiana,to przewaznie na gorsze.Nie ma juz tych bezinteresownych przyjazni i w kazdym kontakcie dopatruje sie podtekstow .........smutne te nowe czasy :(