\"PO POPŻEDNIM WŁASCICIELU ZOSTAŁY U NAS RUŻNE meble takie toporne to nauczyciel curki muwił żeto jakiś Bidejmajer i sie zachwycał nimi a dwa obrazy co wisiały w pokoju to jakowyś Grodger i Malczeski to nauczyciel aż mlaskał z zachwytu a jak pżechodził wedle regału z książkami to coś mamrotał o jakiś ptakach ...białych krukach to musi był wypity ani hybi noi mi sie nie podobały te meble to wynieslim je na czas remontu do komurki i se kupiłam ładna mebloscianke i se w niej poustawiałam 5 kryształuw i jeszcze 3 dokupiłam do pary żeby było ładnie i meble bodzio a te obrazy tez dałam do rupieciarni i se kupiłam na bazaże ładny widoczek z sarenkami i drugi z ojcem śniętym i nad nimi powiesiłam dwie ciupagi com dostała od szwagra Mietka - tego cosie topił w gliniance jak był mały a parkiet to był dembowy ciemny to go pzykryłam ładną kolorową wykładziną i tera mamy elegandzko i sonsiadki chwaliły że mam gust i ksiądz jak był po kolendzie to też mu sie podobało że tak ładnie użondziliśmy chałupe to aż dumna jestem i jak inne sonsiadki remonty robiom to pzychodzą sie do mie poradzić i wogle... \"
liiliii 2015-02-09
Bardzo ładny kadr..........Pozdrawiam serdecznie, dobrej nocy życzę:)
nutka11 2015-02-10
No i się pośmiałam :)))
lorenzo 2015-02-12
:)))))))))
(komentarze wyłączone)