siwek68 2011-02-06
no jasne! w domu spokoju nie było. jacyś obcy ludzie coś łazili po chałupie. A tu nareszcie cisza spokój, stoliczek ładnie nakryty, ciepły kaloryferek pod pupę - to jest koci żywot:)
puszek 2011-02-06
wyeksploatowany do cna.......pewnie PAŃCIA KAZAŁA ogonkiem wapno mieszać, kleić glazurę na kocią ślinę i starą farbę pazurkami zdrapywać.......bidulek padnięty. Setery takie umordowane noszeniem cegieł, że nawet do fotopstryka nie dopełzały..........
razdwa3 2011-02-06
Nareszcie spokój...
kromis 2011-02-06
oj, bidusia, tyle sie przeciez olatal miedzy seterami i malarzami, ze mu sie nalezy :)
harutki 2011-02-06
totalnie wykończony ;)
jacklin 2011-02-06
Uffffff..spooookoooj!!