mój wczorajszy plon 36 słoiczków :)
mąż będzie musiał chyba dorobić półek w spiżarni :))))
atiseti 2012-09-07
na szczęście powidła same się robią :))))
najwięcej roboty jest z wypeskowaniem i chociaż to były dojrzałe węgierki i pestki ładnie wychodziły to mieliśmy dość :)
alma65 2012-09-07
Ooooo, ale dużo:) Obejrzałam wszystkie zdjęcia słoiczków i mowę mi odjęło z podziwu:)))
atiseti 2012-09-07
jest to moja prywatna wojna z wyrobami "czekoladopodobnymi" .......
sprawiam mi coraz większą przyjemność jedzenie bez tych wszyskich polepszaczy, sztucznych zapachów, barwników i aromatów ...... konserwantów itp, itd :)))))