Filemonek to taki "sztuczny " pluszowy kotek na dokładkę mruczący i miałczący ....
gdzie człowiek się ruszy tam Filuś pod nogami się kręci, trzeba na rączki i utulić :)
jak tylko snieg zniknął Filuś zaczął interesować się dworem, myślę że dojrzał do wyjścia ... a taki spokój był jak kotek w domu siedział !
katka12 2013-02-01
a skąd ? ;)
razdwa3 2013-02-01
Filuterna minka... :)
sotti 2013-02-01
Nie myślisz o tym że może powędrować w siną dal? Ja mam takie obawy i aż mi skóra cierpnie........
atiseti 2013-02-01
Filemonek do tej pory nie interesował się ogrodem na szczęście i nie był jeszcze na dworze ....
Ale jest coraz bliżej wypuszczenia a my coraz bliżej martwienia się aby wrócił .... no ale kot głupi nie jest, wie że ma dom, że micha zawsze pełna no a on już był bezdomny ....
Sotti - to tak jak z dziećmi ..... człowiek się boi a musi wypuścić w świat !!!!