podobno małe kociaki dużo lepiej znoszą zabieg kastracji, moje są tego przykładem......
Jacek umył się i zachowuje się jak zawsze, Agatka nie buntuje się na fartuszek, spróbuję jej go zdjąc po trzech dniach ,,,,,
zankaz2 2013-09-11
zawsze razem...........na dobre i na złe.....
Jacka zabieg mniej inwazyjny.... Agatka bardziej wymęczona zabiegiem.... jak w życiu- kobiety zawsze mają gorzej........
deresz 2013-09-11
A Agatce fartuszek nie przeszkadza w chodzeniu, nasza mała czarna sterylizowana na wiosnę w fartuszku tylko leżała, a jak się ją postawiło to przewracała się na plecy:))) A fartuszek jeśli nie przeszkadza to jest bombowy wynalazek i raczej nie ma co go zbyt wcześnie zdejmowac bo szwy sobie wyliże, nasza mała tak właśnie kombinowała.
razdwa3 2013-09-12
Słodziaki...