Siedzi na górze pod łóżkiem jak nikt nie widzi to coś przegryzie, załatwi sie do kuwety, pobawi ...
Dziś wyglaskalam ją wyciągnięta pod łóżkiem, była nawet zadowolona bo namruczala rozkosznie, potem wyciągnęłam ja i już ma moich kolanach było dalsze mizianko i mruczando ale puszczona natychmiast zanurkowała pod łóżko .....
Drzwi do pokoju są otwarte, moje chodzą na górę ale jak na razie zero zainteresowania nowym członkiem rodziny.
Potrzeba trochę czasu abym mogła ja przedstawić dobra fotka :)
katrin0 2017-05-24
Śliczna.
No to potrzebna jeszcze jedna kuweta .... na dole.