...ale zawsze tylko jeden siada przy karmniku...a dookola na drzewach i dachu rozswiergotana kolejka - dziesiatki sikorek i kowalikow zanotowalo sobie moj adres:)
abadons 2013-11-11
A moją pasją są kwiaty ,ale zwierzaki też lubię :)
abadons 2013-11-11
Ciekawi mnie ten karmnik ,nie bardzo wiem jak ptaki wybierają to ziarno ? Nie widac otworu
ragata 2013-11-11
nie dokarmiam ptaków, boję się że Hasan by mordował.. Nikita nie umie (na szczęście), dwa razy przyniosła mi w prezencie...dżdżownicę.. hahaha - też mięsko :)
trinka 2013-11-12
no dzis juz temperatura spadla mi juz jest tylko 37 wiec juz dobrze teraz juz tylko z gorki mialam usg i inne badania pobrali krew mocz i jak tylko beda wyniki zadzwonia i bede wiedziec czy beda potrzebne antybiotyki . teraz juz tylko slabiutka jak mucha jestem
abadons 2013-11-13
Dziękuję :)
kukura 2013-11-13
Pewnie troszkę nisko ten karmik dlatego ptaszki się czają...wiedzą o kotach ;D wolą nie ryzykować zycia ;D
marrgo 2013-11-13
i ciesz się z tego... u mnie co roku na jesień durnowaci sąsiedzi wycinają żywopłot i pnącą różę pod moim oknem... ptaki nie mają sie gdzie chronić wiec przestały przylatywać... i moje dziewczynki są nie pocieszone bo zimą nie mogą oglądać przez szybkę sikorek i wróblasów...
:o/
kromis 2013-11-13
o, widze, ze juz zaopatrzylas sie na zime.
Ja musze odswiezyc karmniki i nowy polakierowac.