To tatus Ariela - przychodzi do mnie na ...mleko!
..no coz \"drinker\" taki;)
mjilkow 2015-05-19
Żebrak !
mariol6 2015-05-19
Czyli taki "podrecznikowy" kotek. ;-)
zosia1 2015-05-20
Cha, cha .... Super nazwa dla tatusia:))))
Ps: wiem, wiem o tym mleku, ja zawsze wychodziłam z założenia, że jak chce coś jeść, to organizm sie dopomina. (U człowieka tez -mój nad wyraz uwielbia słodkości:)))))
Miłego dnia, u mnie dziś pochmurno, leje, ale ciepło - potem mają być burze :((((
agus63 2015-05-24
Mój Budrys "pracowy" też jest mleko-pijem. Wkurza się i się na mnie wręcz wydziera gdy przychodzi w odwiedziny a nie ma przygotowanej mleko-miseczki. Awantura murowana. W ogóle obrażalski jest, ale.. tylko na chwilę :)