Wieczorem robi sie chlodniej, wiec bractwo wyrusza na polowanie ...rano mam efekty lowow...zdobycze leza zwykle na biurku obok kompa...no, bo ja tu tu pije kawe rano...czyli -zagrycha;)
puszek 2015-06-18
Kotki się starają, a Pańcia marudzi....same nie posmakują, poczęstunek z serca przyniosą.......Poproszę o duże foto Misiulka...........
frida50 2015-06-18
Słusznie Puszek prawi, zamiast Kicie w podzięce pomiziać to narzeka. I dogódź tu człowiekowi...
orioli 2015-06-18
Oj, pewnie cały przekrój drobnej zwierzyny leży na biurku. Też miałabym mieszane uczucia.
hasedi 2015-06-18
popatrz ..jak one dbają o Ciebie ...:) nasze koty to na wycieraczce układały swe zdobycze :) a tak w ogóle ..to jaki jest Mały Miś ? jaki ma charakter ? ja go sobie tak trochę mocniej ulubiłam ...o resztę kociambrów zapytam za chwilę :)
romta63 2015-06-18
Zdolne kociska:)U nas też zdobycze przynoszą ale czasem makabryczne -bez głowy itp,ohyda!!!!!
wiesia9 2015-06-18
Dobre...dobre :-) No i widzisz, sama rozszyfrowałaś w jakim celu tak się stara bractwo łowców :-) Ty tu przy kawce, a oni ciężko pracują, by Ci dogodzić. Kochają Cię :-)
nevlas 2015-06-18
nie są samolubne chcą się podzielić smakołykami i ułatwić życie pańci, doceniając zimową opiekę :)
betaww 2015-06-18
No to ja Ci współczuje....wiem co znacza dla Ciebie takie "zdobycze"
Pozdrawiam serdecznie...****
achoch 2015-06-19
Jedna z teorii głosi, że koty uważają ludzi za takie fajtłapy, co to nawet myszy nie potrafią sobie upolować. No to trzeba im jakoś pomóc, żeby z głodu nie pomarli...
prelud 2015-06-19
Chcą się odwdzięczyć za opiekę :)
Re: Woda w Bałtyku nie była taka zimna :) Nie chciało mi się wyłazić z morza :)
kromis 2015-06-20
U nas tez wychodza wieczorem, ale od kilku dni ok 23 przychodzi jakis kocur i tak jazgocze, ze musze pilnowac zeby nasze nie kombinowaly dopadniecia go.
agus63 2015-06-26
Swego czasu zdobycze moich łowców znajdowałam... w śpiworze. Bo to w lesie, na biwaku było. Myszki, jaszczurki... Pyszności po prostu! Kocie pyszności... :)