Nie lubię marnować żywności .Pomijam aspekt finansowy - po prostu coś się we mnie przekręca na myśl , że ja wyrzucam a ktoś może być głodny. Wymyślam więc sposoby na ,, zestawy przechodnie " ( to znaczy jedna potrawa lub jej fragmenty zamienia się w drugą ).
Po ugotowaniu esencjonalnego barszczu czerwonego zostaje zawsze dużo ugotowanych ( trochę wygotowanych) buraczków , których tego dnia przecież się nie zje bo i barszcz i buraczki to trochę za dużo .Wymyśliłam by je trzeć i mrozić a potem robić z nich jarzynkę .
Przepis na blogu ,, Buniabaje w kuchni"
https://kuchniababcigramolki-buni.blogspot.com/2013/01/jarzynka-z-buraczkow-po-gotowaniu.html
dodane na fotoforum:
mlord 2013-01-10
Pochwalam, choć roboty w kuchni nie cierpię
lila08 2013-01-10
ja tez wykorzystuję wszystko co się da ...buraczki po ugotowaniu barszczu ścieram na tarce o grubych oczkach ,dodaję cebulkę w kostkę ,kwasek cytrynowy,sól,cukier ,pieprz i olej ,najczęściej lniany ...pyszna sałatka do drugiego dania :)))
krynia2 2013-01-10
..........i słusznie.........baaaaaardzo rzadko wyrzucam jedzenie........zawsze do czegoś wykorzystam pozostałości........po części to i zasługa Buni...........
beti79 2013-01-10
Witam, poszukuje przepisu na piers z kurczaka z porem i nie wiem co tam jeszcze ... wiem ze wklada sie to do piekarnika i wychodzi z tego kuczak w pysznym sosie. Jadlam kiedys u kogos i mam ochote na to danie, a nie moge znaleźć przepisu, moze u pani w galerii jest cos podobnego ?
pereuka 2013-01-10
z wyrzucaniem mam podobnie.Nie trafie tego robic i tez wykorzystuje wszystkie resztki,co prawda nie tak pomyslowo moze jak Ty ale ciagle sie ucze.Pozdrawiam Cie Buniu:)